o mnie > biografia
Na polskim rynku muzycznym istnieję od ponad 30 lat. Bez zbytnich wzlotów i upadków, ale „wyróżniając się”. Zaczęło się od Przeglądu Piosenkarzy Amatorów w moim rodzinnym mieście Pionki. Za odśpiewanie piosenki z repertuaru Tadeusza Woźniaka (uwielbiam tego artystę!) otrzymałem ceramiczny wazon na kwiaty, jako zapowiedź przyszłych wiązanek, co też się stało jakiś czas później i trwa. Od 1979 roku, wraz z Izą Bielską, byłem solistą folkowo-countrowej grupy Tender.
Należeliśmy do głównego nurtu polskiej piosenki, występowaliśmy we wspólnych koncertach z gwiazdami ówczesnej muzyki rozrywkowej. Graliśmy w kraju i u sąsiadów (ZSRR, Czechosłowacja, RFN). Nagrywaliśmy dla Radia i TV. Z tego okresu pochodzą dwie kasety „Tender” i „Country po polsku”. Kolejne wyróżnienie, wraz z zespołem, otrzymałem na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1980 roku za piosenkę z moją muzyką do tekstu Teresy Filińskiej „Ballada stara jak ziemia”. Po odejściu z zespołu Tender grałem country i bluegrass z różnymi muzykami i zespołami z tego środowiska.
W repertuarze znalazły się utwory wspaniałego barda Andrzeja Garczarka, moje autorskie piosenki, standardy country i tradycyjna muzyka z Wysp Brytyjskich. Nagraliśmy płytę, co było niewątpliwym wyróżnieniem w tamtych latach, bo nagrywali tylko nieliczni.
Kolejnym zespołem, z którym współpracowałem, była krakowska grupa Konwój. Tam poznałem Krzyśka Gabłońskiego, wspólnie założyliśmy trio Spoko. Grał w nim również niezwykle muzycznie utalentowany pianista i akordeonista, Ormianin z pochodzenia - Gienadij Dadajan, a nieco wcześniej obecny lider Carrantuohill Darek Sojka. Repertuar zawierał piosenki autorskie, ale również ludowe piosenki krajów anglojęzycznych.
Kontakt z wrocławskimi muzykami środowiska jazzowego zaowocował płytą „Afirmacje”. Zawierała moje piosenki w aranżacji znakomitego saksofonisty - Piotra Barona.
W czasie, kiedy mieszkałem na Śląsku, trio Spoko zmieniło się w zespół Full Service (w rozszerzonym składzie), którego kierownikiem muzycznym został Krzysztof Gabłoński. Efekty wspólnej pracy to: kasety „Gipsy rover”, „Och, Rembertów”, „Tomasz Szwed kierowcom”, i płyty: „Tomasz Szwed” (zielona) oraz „Tam jeszcze jest dobrze” (niebieska).
Często jestem traktowany zbyt dosłownie jako wykonawca piosenek drogi. Ma to jednak swoje miłe strony, na przykład, kiedy odbieram nagrodę Instytutu Transportu Samochodowego za piosenkę „Podręcznik początkującego kierowcy”, chociaż mowa w niej raczej o dystansie wobec świata i życia. Wpisano mnie w stylistykę country. Zrobiły to media, publiczność i ja sam, przede wszystkim. To powoduje, że publiczność na moich autorskich koncertach tekst piosenek odbiera zbyt dosłownie, w jego wierzchniej warstwie znaczeniowej, bo tak przyjęło się myśleć o muzyce country. A jednak wciąż zdarzają się wizyty słuchaczy, którzy po koncertach czekają cierpliwie, żeby zadać pytanie o sens zapamiętanego tekstu.
• Wyróżnienie na XV Festiwalu Piosenki Studenckiej, Kraków 1978 • Wyróżnienie na Festiwalu Polskiej Piosenki, Opole 1980 • "Najpopularniejszy Wykonawca Country" (w latach 1983, 1985 i 1986). • Laureat plebiscytów "Giganci Country": • "Złoty Truck" - trofeum przyznawane przez czytelników czasopisma Polski Traker i rozgłosni radiowych dla najpopularniejszego wykonawcy country w Polsce (w latach 1997, 1998, 1999 i 2000). • Nagroda czasopisma Motor i Instytutu Transportu Samochodowego za twórczość artystyczną o tematyce motoryzacyjnej (2001). • Zwycięzca plebiscytów "Dyliżanse": w 2001 r. w kategorii "Duet Roku" za odśpiewanie z Lonstarem piosenki Knockin' on Heaven's Door;
|
kliknij żeby zamknąć
|