o mnie > psychoterapia

 

Tomasz Szwed jest również psychoterapeutą.
Ukończył I fazę Programu Licencyjnego Polskiego Towarzystwa Psychologii Zorientowanej na Proces. W ramach dalszego szkolenia ma prawo do prowadzenia terapii i pracy z grupami pod stałą superwizją Dyplomowanego Nauczyciela Psychologii Zorientowanej na Proces. Brał udział w szkoleniach w Polsce i Anglii, dotyczących pracy z procesem w rozwiązywaniu konfliktów i pracy z grupami.
Odbył praktyki stażowe w hospicjach, domach opieki społecznej i placówkach szpitalnych; pracował z odmiennymi i ekstremalnymi stanami świadomości. Prowadzi indywidualne i grupowe sesje psychoterapeutyczne oraz warsztaty rozwoju osobowości. Jest konsultantem Fundacji „A kogo?” Ewy Błaszczyk.


Instytut Psychologii Procesu,
szkolenie licencyjne 2000 - 2003
szkolenie dyplomowe 2003 - do chwili obecnej

 

Kursy i warsztaty:

 

  • Rozwiązywanie konfliktów i praca z grupami - RS POP Workshop, Wlk. Brytania 2003

 

  • Studium Psychologicznej Pracy z Grupami i Organizacjami – Ośrodek Psychoterapeutyczno-Szkoleniowy „Poza Centrum”

           2001 – 2002

 

  • Amy i Arnold Mindell, 05.2007

 

  • Kate Jobe i Joe Goodbread, 12.2004, 05.2008

 

  • Arlene i Jean-Claude Audergon, 10.2004

 

  • Pierre Morin, 03.2004

 

  • Kurs masażu shiatsu, ching-chi, refleksology, chi-kung, Puna, Indie 1997

 

 

 Tomasz Szwed prowadzi terapie indywidualne i warsztaty.

 

  Warsztat rozwojowy dla ludzi sceny i estrady

wg. metody „śniącego ciała” Arnolda Mindell’a

 

 

Dotykanie ciała

 

Zauważyłaś/eś/ pewnie prymat emocji w swoich zachowaniach. To,
że są formą bezpośredniego doświadczenia, że są formą energii i mają
naturę fizyczną. Wyrażane przez ciało, zanim jeszcze zdamy sobie z nich
sprawę, są energią wprowadzającą nas w ruch. Niewyrażone świadomie,
stłumione, zostawiają swą energię w ciele pod postacią napięć,
symptomów, urazów. W pracy z nimi możemy dotrzeć do reaktywnych
sytuacji, do traumy z przeszłości, ale również - i to nas interesuje - do
symbolicznych, wewnętrznych postaci, do pewnych nieuświadomionych
jakości, które za nimi stoją. Świadome ich doświadczenie i zintegrowanie
wspiera nasz rozwój, rozbudowuje osobowość, tworzy pełniejsze,
zrównoważone „ja”. Będziemy skupiać się na miejscach, które nasze emocje
blokują, by odnaleźć sposób i drogę, by te emocje uwolnić.

 

Dotykanie to – stwarzanie.


Mam ciało, czy ono ma mnie? Traktuję je jak niewolnika czy jak
przyjaciela? Słucham, co chce mi powiedzieć, czy narzucam mu swoją
wolę i egzekwuję polecenia? „Ćwiczę” je czy gimnastykuję?
Spróbujemy znaleźć odpowiedzi na te pytania, doświadczając swego ciała,
dotykając, odczuwając napięcia, energie, symptomy, poznając postaci
ukrywające się za nimi. Będziemy bawić się „gestem psychologicznym”
(Michaił Czechow) i wchodzić w relacje z uczestnikami warsztatów wraz
z energią swego ciała, by zastanowić się nad podstawowym pytaniem:
Jestem sobą czy kogoś udaję?
Czy w pełni wyrażam siebie?
Czy mówię przez swoje ciało?
Czy jestem Jednością?


Teatr Jednego Widza

 

Kolejny krok po warsztacie „Dotykanie ciała”. Jeśli wiemy już, co ciało chce
nam powiedzieć, przełóżmy to na dźwięk, na słowo. Ekspresję ciała na
ekspresję słowa. Zanim tak się stanie, pobawmy się mową, jej strukturą,
znaczeniami, emocjami, które niesie, fragmentami ulubionej prozy czy
poezji albo przekazem niewerbalnym. Będziemy doświadczać postaci i słów,
które wypowiadają, na poziomie indywidualnym i w relacjach. Będziemy,
tak jak w życiu, równocześnie aktorami i widzami, obserwującymi
i obserwowanymi. Teatr Jednego Widza to trwający całe życie spektakl,
od rana, poprzez noc, do kolejnego poranka. Świadomie przyglądajmy
się widowisku, baczmy na emocje, jakie w nas wywołuje, podziwiajmy
(lub nie) umiejętności „kolegów aktorów”, ale, nade wszystko, ceńmy
każdą chwilę sztuki pt: „Moje życie”.

 

 

Zajmujące historie o uważności

 

Widzieć, przeżywać i mieć tego świadomość. Obserwować

siebie w codzienności, w rutynowych zachowaniach,

w relacjach, w świecie, ale też widzieć innych,

naprawdę słyszeć, odczuwać to, co czują.

Później już tylko zauważać to, co jest w śnieniu, 

co jest tylko przeczuciem, co chce się wydarzyć -

czyli znaleźć nasze miejsce i drogę równocześnie.


Wędrowiec po Światach Równoległych

 

W tych światach czekają na ciebie twoje obrazy,

wiersze, piosenki, nowele, bajki. Czeka na ciebie

ta część twojej osoby, która wie, jak się tam poruszać,

która cię poprowadzi, bo wyraźniej widzi, słyszy i czuje.

To tylko kwestia wiary i pozwolenia sobie na spotkanie

z wewnętrznym artystą. Z tym będziemy pracować; wystarczy tylko

dotknąć Nowego jednym palcem.